Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Tomku to jest pomysł na kolejny temat
Macie jakieś tatuaże, planujecie? :>
A pomysł na dziarke już masz? Ja się wstępnie dogadywałem i będę robił wilka na piszczelu i sowę na klatce
Czy ja mam pomysł. Mam, ale to chyba będzie przegięty fangirling himowy xD Mianowicie serduszko na nadgarstku, żebym je zawsze widziała i już się nie obżerała. Tatuaż taki trochę himowy, ale w sumie teraz się ogarnęłam właśnie przez ich muzykę... Więc ma to sens... No ale zobaczymy. Daleka droga przedemną...
Od lat marzyłam o napisie na kostce 'Protect me' na cześć piosenki Placebo - Protect me from what I want. Uwielbiam ją
'I know I'm selfish, I'm unkind' Placebo
'...and all we can do is to wail and weep to the saddest song' HIM
Offline
Widzisz, współpraca
Bardzo dobre pomysły, osobiste te Twoje tatuaże
Ja gdzieś na komórce mam takie wstępne pomysły znalezione gdzieś na internetach. W wolnej chwili wrzucę
Offline
no ja jestem z tych u których tatuaż ma coś znaczyć, a nie ma być to ładny obrazek Ale każdy robi co chce Bo nie powiem wilk mi się podoba
'I know I'm selfish, I'm unkind' Placebo
'...and all we can do is to wail and weep to the saddest song' HIM
Offline
Jasne, każdy ma inne podejscie
Dobra, na następnej przerwie zaraz to tutaj wrzucę, bo inaczej pewnie zapomnę xd
Offline
Dobra, co do wilka do już się chyba zdecydowałem. Będzie taki:
Na piszczelu od kolana do stopy. Byłem już na rozmowie u tatuażysty, trzeba tylko dograć temat
A na klatce sowa
Ale to tak tylko poglądowo na szybko z google, bo strasznie słaba dziarka. Ale mniej więcej coś takiego chce
Offline
No u mnie całkowicie przeciwnie niż u Ciebie. Podoba mi się i tyle
Offline
Mam na plecach duzy tatuaż, którego nie lubię. Ale bardzo lubię te kłócie przy tatuażu..
Osobiście nie potrzebuje więcej ale Meli chcę, żebyśmy.sobie zrobiły jak ona skończy 18 lat..
Coś w tym stylu :
Offline
Nie, nie lubię go. Jak z córką coś w końcu się wybierze to dam znać
Offline
i to też jest okej ale ja pomyślałabym o bardziej dynamicznej wersji sowy...
A co masz na myśli?
Lilalo, zajebisty pomysl
Offline
No takie ładne zakończenie będzie
Offline
Nie, nie lubię go.
A co on przedstawia?
VenusDoom napisał/a:
i to też jest okej ale ja pomyślałabym o bardziej dynamicznej wersji sowy...A co masz na myśli?
W sensie żeby wyglądała jakby miała lecieć.. chciałam znaleźć jakąś żeby Ci pokazać.. ale w sumie takie statyczne też dobrze wyglądają
'I know I'm selfish, I'm unkind' Placebo
'...and all we can do is to wail and weep to the saddest song' HIM
Offline
Bardzo dobry pomysł, też wybiorę coś konkretniejszego i przykuwającego oko. Na pewno mocno rozłożone skrzydła, bo to idealnie układa sie właśnie na całej klatce aż do obojczykow i barków
Offline
Czasem warto pocierpieć, haha
Offline
W ogóle mój pomysł na tatuaż wyewoluował będzie napis - breathe believe połączone z serduszkiem. Napis jedno pod drugim, a serduszko z boku ręki tak jakby. Koniec końców to będzie tatuaż w takim stylu jak wrzuciła lil
'I know I'm selfish, I'm unkind' Placebo
'...and all we can do is to wail and weep to the saddest song' HIM
Offline
Samcza wyobraznia za wiele mi nie mówi xd ale na pewno będzie fajny
Offline
Ale co tu sobie wyobrażać prosty wzór przecież
'breathe, believe' to hołd w kierunku Placebo
i to będzie w formie:
breathe
believe
i obok tego małe serce i chce żeby serduszko było z boku ręki, ale na tyle blisko żeby tworzyło całość z napisem.
No i serduszko po lewej stronie
'I know I'm selfish, I'm unkind' Placebo
'...and all we can do is to wail and weep to the saddest song' HIM
Offline
Dobra, łapie kontekst
Offline
Wczoraj wieczorem rozmawiałam sobie z moją Kasią o tym moim planie na tatuaż... I ona mi powiedziała, żebym od razu robiła, nie czekała rok... Ja chciałam tym tatuażem uczcić tą harówkę jaką zrobię zrzucając 40 kilo... Ale z drugiej strony - droga jest ważniejsza niż cel...
Przez chwilę myślałam, żeby zrobić tatuaż od razu... Wtedy był plan na samo serduszko. Ale pomyślałam - co jeśli mi się nie uda? Tatuaż będzie znamieniem porażki... No i Kasia mi uświadomiła, że ona znając mnie prawie 20 lat jest przekonana, że dla mnie on będzie pomocny. Będzie jak terapia ile razy a niego spojrzę będę mieć w głowie - "pamietaj! Robisz to dla siebie". Taki drogowskaz na zasadzie - Anno, teraz już nie dajemy dupy.
No nic. Na razie i tak nie mam kasy... Więc założę skarbonkę "na tatuaż".
Byłam dziś na tych spożywczych zakupach i się załamałam. Kupiłam jakieś pierdoły. W zasadzie to nic i BUM 60 zł -_-
'I know I'm selfish, I'm unkind' Placebo
'...and all we can do is to wail and weep to the saddest song' HIM
Offline
Pewnie, uzbieraj kaskę i rób tatuaż jak najszybciej. Będzie Cie motywował
Zdrowe jedzenie nie jest tanie, to prawda, ale i tak wychodzi sporo taniej niż fast food
Offline
[ Wygenerowano w 0.050 sekund, wykonano 10 zapytań - Pamięć użyta: 1.13 MB (Maksimum: 1.4 MB) ]